Święta mnie dopadły – reklamowo
Święta mnie dopadły na dobre! I zawsze odbywa się to w jeden sposób. Świąteczne reklamy! Uwielbiam je! Jak dla mnie w TV mogłyby lecieć tylko one. Może to kwestia mojego zawodu, ale rozczulają mnie one do łez, jak chyba nic innego (no może z wyjątkiem małych kotów).
Oto moje ukochane i te najlepsze z tego roku.
Moja ukochana reklama John Lewis, ale uwaga wywołuje łzy!
I tego roczna również John Lewis
I jeszcze jedna tego samego sklepu:
I kolejna, która zawsze napełnia mnie duchem świat!
oraz tegoroczna Sainsbury’s
I oczywiście M&S:
I na koniec jak dla mnie najbardziej poruszająca reklama, żeby nie zapomnieć, że święta to czas dla bliskich:

